Okres pandemii to brak możliwości organizowania naszych działań w realu.
Maj 2020 to był trudny okres. Pierwsze miesiące epidemii, brak pewności co do przyszłości, trudności w planowaniu działań Fundacji.
Projekt realizowany na naszym fanpage na Facebooku.
Pierwsze wpisy w maju i na początek regulamin udziału w projekcie.
14 maja
Nie ma jasności w temacie projektu. Potencjalni uczestnicy pytają, jakie są
szczegółowe zasady naszego kulinarnego projektu.
1. Dokładnie przeglądacie i zapoznajecie się z książką "W krainie
lubelskich produktów tradycyjnych."
Najlepiej zapisać książkę w formie elektronicznej na waszym komputerze,
żebyście mieli do niej ciągły dostęp bez konieczności szukania.
2. Wybieracie potrawę lub produkt wpisany na listę produktów tradycyjnych Lubelszczyzny , który chcecie
wykorzystać przy przygotowaniu potrawy.
3. Zgłaszacie do nas wasz wybór podając stronę w
książce, na której znajduje się ten produkt lub przepis.
4.Wpisujemy Was na listę uczestników oraz notujemy
produkt lub potrawę, które wykorzystacie.
6. W czasie przygotowania dania z książki lub dania
z użyciem produktu tradycyjnego robicie 5 zdjęć w dobrej jakości, które
opisujecie na oddzielnej kartce.
5. Mamy dla Was 20 zestawów w podziękowaniu za
udział w naszym projekcie.
6. Projekt będzie trwał do końca czerwca lub do
wyczerpania zestawów.
6. Po zebraniu wszystkich zdjęć przygotujemy
prezentację, którą zaprezentujemy na Facebooku, na kanale filmowym Fundacji na
Youtube oraz na blogspot.pl. Zdjęcia poszczególnych autorów będą na bieżąco
zamieszczane na Facebook i blogspot.pl
7. Jeżeli nie wyrażacie zgody na udostępnianie
waszego wizerunku prosimy o robienie zdjęć nie pokazujących waszych twarzy.
8. Jeżeli pragniecie pozostać anonimowi i nie
chcecie ujawniać waszych danych prosimy Was o poinformowanie nas o tym.
Dziękujemy firmie Wojdrew za realizację naszych upominków.
Pierwszy uczestnik, członek Zarządu zaprzyjaźnionej Fundacji.
17 maja
Adam Radziszewski z Fundacji Clark jako pierwszy wykonał
zadanie kulinarne w naszym projekcie "Mamy apetyt na Lubelszczyznę".
Grzyby użyte do przygotowania zalewajki według przepisu Pani Agnieszki Filiks
pochodzą z Puszczy Białej (Kurpie), crispy są z boczku wędzonego na jałowcu z
dodatkiem sproszkowanych grzybów suszonych zamiast jajka sadzonego. Do
przygotowania zalewajki wykorzystano wywar warzywny.
Pierogi perkowickie podbiły kubki smakowe rodowitej warszawianki.
19 maja
Pracownia Kulinariów Regionalnych w Perkowicach zgłosiła na
listę produktów tradycyjnych wiele potraw regionalnych:
napój żniwny
kołacz z jagłami
kulebiak
ciastka z cukrem
ciastka przez maszynkę.
Ktoś chętny do wykonania tych potraw?
Członkowie Pracowni Kulinariów Regionalnych w
Perkowicach pomogą fachowymi radami.
Zapisy w komentarzach.
Przygotowanie ciastek przez maszynkę polecam
zespołom rodzinny, wielka radocha dla dzieci.
A starsze osoby pamiętają, że są to ciastka ich
dzieciństwa, robione na Boże
Kiedy przeglądaliśmy książkę "W krainie lubelskich
produktów tradycyjnych" zaciekawił nas przepis na Pierogi Perkowickie.
Rzadko spotyka się farsz do pierogów zawierający jednocześnie kapustę słodką,
ser biały,jajka na twardo, cebulę i boczek. Jest to potrawa tradycyjna dla
Lubelszczyzny zgłoszona na listę przez Pracownię Kulinariów Regionalnych w
Perkowicach. https://gokbp.pl/…/pracownia-kulinariow-regionalnych-w-per…/ Dzięki Pani Katarzynie pozyskaliśmy oryginalny przepis na tę potrawę.
Kto chętny do jej wykonania? Kto pierwszy, ten lepszy. Czekam na zgłoszenia.
24 maja
Przepis na pierogi perkowickie poszedł w świat, do
warszawianki Urszuli Wodziczko. Ulę zaintrygowało nadzienie tych pierogów,
niespotykane połączenie słodkiej kapusty, jajek gotowanych na twardo oraz sera
białego. Wspaniale wykonała swoje zadanie kulinarne. Ula jest zachwycona
kuchnią Lubelszczyzny i chciałaby poznać ją bliżej. Na pewno umożliwi to książka
„W krainie lubelskich produktów tradycyjnych" wydana przez Urząd
Marszałkowski Województwa Lubelskiego.
Ula podzieliła się z nami swoimi wrażeniami
kulinarnymi. Według niej pierogi są pyszne i zaskakująco delikatne. Będą już na
stałe w jej jadłospisie. Jajka, kapusta i cebula pochodzą z działki jej taty, w
100% ekologiczne.
Dzięki temu projektowi kulinarnemu prezentującemu
kulinaria Lubelszczyzny jej życie nabiera koloru i smaku, ponieważ może poznać
i posmakować czegoś nowego i mniamniuśnego i jak napisała "Działania, aby
więcej osób zarażać lubelskimi smakami są jak najbardziej wskazane".
Dziękujemy bardzo autorce za wspaniałą relację
zdjęciową i cieszymy się, że nasze lubelskie kulinaria są coraz bardziej
popularne w innych regionach naszego kraju.
Po tych wszystkich miłych, serdecznych pełnych
entuzjazmu słowach Uli widzimy, że nasze działania mają sens i dla takich osób
jak Ula warto je organizować.
20 maja
Tego samego dnia 2 uczestniczki naszego projektu wybrały tę
samą potrawę. Dzisiaj druga prezentacja pierogów ze smażonych ziemniaków w
wykonaniu Pani Izy Czerskiej. Wyglądają niezwykle smakowicie, a Pani Iza
napisała, że nie poprzestanie na tym daniu. Ma apetyt na więcej. Jak napisała
poszła na na żywioł. I to jest najlepsza metoda. Nie obawiać się, że nie wyjdzie, tylko
pójść na żywioł. Mamy jeszcze jeden upominek dla naszych uczestników - książkę
"W krainie lubelskich produktów tradycyjnych" w formie papierowej.
Dziękujemy za udostępnienie nam tej pozycji Departamentowi Rolnictwa i Rozwoju
Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego.
Najlepsza rekomendacja dla tej potrawy to słowa Pani Izy - Wychodzą świetnie,
proste i smaczne.